dzisiaj: 17, wczoraj: 136
ogółem: 475 571
statystyki szczegółowe
|
Witam
Minął kolejny dzień obozu.
Zdjęcia z obozu wystawione w galerii.
Więcej w rozwinięciu
TR S.K.
Dzień rozpoczęliśmy, jak co dzień, pobudka, śniadanie. Po śniadaniu przedstawiłem harmonogram dnia. Jeszcze na stołówce chciałem potwierdzić, czy wszyscy idą na mecz MKS Kluczbork, który mieliśmy zaplanowany już wcześniej. Ku mojemu zdziwieniu, wszyscy chcieli iść na trening, mecz okazał się mniej atrakcyjny od zajęć na boisku. Związku z tym nasze plany, co do popołudniowych atrakcji uległ zmianie. Szkoda, bo MKS Kluczborku zsumuje I miejsce w ligowej tabeli, natomiast Raków Częstochowa II miejsce, a do tego wszystkiego są to derby. Po śniadaniu odbyły się zajęcia dla grupy czerwonej i żółtej. Po zajęciach przygotowanie do obiadu i obiad. Po obiedzie, jeszcze zanim rozeszliśmy się do pokoi, oznajmiłem, ze w związku z tym, że nie idziemy na miecz, rozegramy grę kontrolną pomiędzy grupą żółtą, a czerwoną która została wzmocniona przez „Kipera”, przeze mnie ( o ile to wzmocnienie :-) ) raz nowo nabytego napastnika, a raczej napastniczkę, Panią Magdalenę. Grę rozpoczęliśmy o godz. 16:00 i zagraliśmy dwie połowy po 45 minut. Mecz był bardzo zacięty, a drużyna żółta podeszła do niego z pełnym zaangażowaniem i bardzo ambicjonalnie. W szeregach pszczółek dochodziło do euforii przy dużej przewadze bramkowej, jak i momentów, w których przeważały nerwy i brak zrozumienia zarówno na boisku jak i na ławce rezerwowych. Mecz zakończył się wynikiem 29:26 dla grupy żółtej. Po grze wewnętrznej, zjedliśmy kolację, a po kolacji obozowicze mięli godzinę czasu na przygotowanie się do inspekcji pokoi oraz higieny osobistej. Zmiana godziny sprawdzania czystości była spowodowana chęcią oglądnięcia przez znaczną część chłopaków meczu Arsenalu Londyn. O godz. 20:30 cześć grupy poszła na oglądanie meczu, natomiast druga część na bajkę „MINIONKI ROZRABIAJĄ”. Zarówno seans filmowy jak i mecz zakończył się o godz. tuż po 22:00 i wszyscy rozeszli się do swoich pokoi. 22:30 zaczęła się cisza nocna. Jutro ostatni dzień obozu. Wszyscy jesteśmy zdziwieni, że tak szybko miną, oznacza to, że dobrze się bawimy.
Pozdrawiamy z Kluczborka :-)
TR S.K.
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.