UKS Lechia Dzierżoniów - strona nieoficjalna

Według hasła turnieju „ Nie ma lepszych czy gorszych , tylko każdy lubi grać z każdym”  i to hasło przełożyło się z rzeczywistością

Obawiałem się podejścia naszych chłopaków, ponieważ od początku  byli zafascynowani naszymi przeciwnikami. Chłopcy z myślą, że grają z mistrzowskimi drużynami wyszli na boisko ale ich osobowość i zdeterminowanie zostało jeszcze w szatni, dlatego po 6 minutach ( mecz trwał 12 minut) przegrywaliśmy 5:0 z ZAGŁĘBIEM LUBIN. Nasi chłopcy się otrząsnęli i w 8 minucie naszych przeciwników uchroniła poprzeczka od straty bramki. Niespełna minutę później po raz kolejny bramkarz Zagłębia Lubin miał dużo szczęścia i po uderzeniu Lechity piłka minęła lewy słupek. Mecz zakończył się wynikiem 5:0 dla Zagłębia Lubin. Następny mecz rozegraliśmy z Wartą Poznań gdzie po trzeciej minucie prowadziliśmy 1:0 po strzale Patryka Rybaka. Szybko Poznaniacy odrobili straty i wynik był remisowy. Nasi chłopcy w ferworze ambitnej gry rzucili się do odrobienia bramki ( ten mecz chcieli wygrać). Niestety sprawnie wyprowadzona kontra Warty zakończyła się zdobyciem bramki i Lechici przegrywali 1 bramką. W ostatnich minutach poniosła ich ambicja remisu ale niestety ostatni cios zadał przeciwnik. Przegraliśmy 1:3. O 11:15  15,12,2012 zmierzyliśmy się z „Zielonymi” ( Śląsk Wrocław ), z którym pokazaliśmy charakter w obronie, a przede wszystkim Filip Smolak nasz bramkarz pokazał, że jest wspaniałym bramkarzem i odważnym człowiekiem. Ten mecz zakończyliśmy z wynikiem 2:0 dla „Zielonych”. Kolejnym naszym spotkaniem był mecz z UKP Zielona Góra ( która umiejętnościami dorównuje „Zielonym”. Udało nam się zremisować 0:0 ale chcę podkreślić, że piłkarsko chłopcy z przeciwnej drużyny  byli lepsi. Ostatnią drużyną przed rewanżami był Lech Poznań, z którym przegraliśmy 5 do 0. Potem wszystkie drużyny udały się na obiad gdzie wspólnie zasiedli do stołu i obiadowali rozmawiając na tematy ogólne.

 Zaczęła się rozgrywka rewanżowa. Mecz trwa 8 minut. W strefie rewanżowej z Lechem Poznań wyszliśmy oswojeni z turniejem. Do siódmej minuty wygrywaliśmy 1:0 ( Lech Poznań nie przegrał do tej pory przez cały turniej żadnego meczu). Nasi chłopcy chcieli strzelić drugą bramkę i to odbiło się utratą dwóch bramek w ciągu 40 sekund. Następny mecz rozegraliśmy z UKP Zielona Góra gdzie pozwoliłem grać składem, który nie grał w remisowym meczu z poprzedniej rundy i przegraliśmy 3:0. W następnym meczu z „Zielonymi” (WKS Śląsk Wrocław I–sza drużyna ) zremisowaliśmy 1:1. Chcę zaznaczyć, że bramkę strzelił Gabriel Kujtkowski rocznik 2007, który jest niesforny na treningach w pozytywnym tego znaczeniu J. Potem zagraliśmy mecz z Warta Poznań gdzie przegraliśmy 2:0. Ostatnim naszym meczem był mecz z Zagłębie Lubin i mecz zakończył się wynikiem 0:0.

Podsumowując cały turniej byliśmy najsłabszą drużyną pod względem techniki piłki nożnej ale nasze serce do gry nie mieściło się w hali.

Dziękuję zawodnikom, rodzicom/opiekunom za wspólnie spędzony czas.   

Trener S.K.

• Komentarzy [0]
• czytano: [754]
• DO